Ivo Partizan. Album ,,Wiersze niedokończone". Post punkowy klimat na wyżynach. Nizin na tym albumie nie ma...
Pisanie o zespołach jest jak... Właśnie. Jak wyzwanie? Ekscytujące przeżycie? Zderzę się z prawdą? Te trzy pytania pojawiły się w mojej głowie podczas momentu w którym zacząłem pisać o albumie Ivo Partizan. Wyzwaniem jest pisanie o zespole, który swoje początki miał w okresie bardzo dobrych bandów, które już dziś są wyznacznikami post punkowych następców. Ekscytującym przeżyciem było po raz kolejny doświadczyć klimatu punka, jego energii zarówno w postaci muzyki jak i tekstów. Zderzeniem z prawdą było natomiast to, że takich zespołów pozostało niewiele. Ivo Partizan jest jak zagrożony gatunek! Takie zespoły trzeba ratować przed wyginięciem, bo muzyka, którą grają nie ma odpowiednika. Trzeba założyć kapelę w 1985 roku, żeby doświadczając pewnego okresu w historii sceny niezależnej pokazać wszystkim młodym odbiorcom czym jest post punkowe granie. Pisanie o zespołach jest jak... Właśnie. Jak wyzwanie? Ekscytujące przeżycie? Zderzeniem z prawdą? Te trzy pytania pojawiły się